żółw ma spuchniętą łapę

Mam wielki problem Mam żółwia stepowego już od ponad 15 lat Latem na lewej tylnej łapie u żółwia pojawiło się coś co przypominało rankę po ukłuciu jakimś ostrym kolcem Łapka również zrobiła się opuchnięta i twarda Pojechałam z nim do weterynarza Pani dr Starczewskiej w klinice małych zwierząt w Opolu Dostał serię zastrzyków przeciwzapalnych jednak opuchlizna nie zeszła do końca ale się zmniejszyła Acha jeszcze jedno to miejsce po niby ukłuciu cały czas wygląda jak zaschnięta ranka Opuchlizna znowu się pojawiła Żółw nie jest osowiały, je i w zasadzie zachowuje się normalnie ale ta opuchnięta, twarda łapa z zaschniętym strupkiem bardzo mnie niepokoi Proszę o rade co mu może dolegać Dziękuje za wskazówki

czy zółw ma terrarium? opisz warunki, w jakich trzymałaś do tej pory żółwia, czy chodził po podłodze, czy miał styczność z psem, kotem?

pzdr
M.

Post został pochwalony 0 razy

Żółw ma terrarium wypełnione trocinami ( w piasku, torfie i ziemi nie chciał mieszkać) z lampą do grzania i domkiem w którym śpi. Mógł mieć kontakt z kotem ale raczej mało prawdopodobne żeby kot mu zrobił krzywdę Nie wiem czy pisałam już że ta przypadłość z łapa zaczęła się już w ubiegłym roku Wtedy pojechałam z nim do weterynarza i dostał tą serie zastrzyków Opuchlizna trochę zeszła ale nie do końca W tym roku znowu się powiększyła A ranka jak była tak jest Nic z niej się nie siąpi Jest zaschnięta Żółw w porze letniej jest wypuszczany do ogrodu Mieszka wtedy w dzień w takiej wielkiej oponie położonej na trawie Na noc zabierany jest do domu Jeżeli chodzi o dietę to żółw niestety przez te lata stał się wybredny Je sałatę (tylko latem z własnego ogrodu, zimą nie kupujemy mu sałaty w sklepie ze względu na nawozy), koniczynę, mlecz, ser biały, jajko, uwielbia makaron gotowany, marchewkę.

możliwe że mu coś tam weszło małego i rana nie chce się zagoić ponieważ coś tam tkwi ale to przypuszczenia lecz zawsze możesz spojrzeć ale nie radze samemu mu tego ruszać

nic w tej rance nie ma Weterynarz już to oglądał w poprzednim roku

Czy ktoś ma jakies propozycje co może dolegać mojemu żółwiowi Mam zrobione kilka zdjęć jego łapy także jak coś to mogę podesłać na e-mail bo na forum nie wiem jak je umieścić Będę bardzo wdzięczna za pomoc

może pojedź z nim jeszcze raz do weterynrza a jak powie ze nic mu nie jest to to moze jest jakas inna plizna sprawdzalas moze jakoś czy go to boli?

Zrobiłam dzisiaj zdjęcie RTG i okazało się że żółw ma złamaną łapę Ma tez kilka odłamków kości przemieszczonych i pewnie dlatego łapa puchnie Niestety weterynarz w Opolu rozłożył ręce i powiedział ze on nic nie może zrobić Proszę mi powiedzieć czy jest jakaś szansa żeby operacyjnie oczyścić tą łapę, usunąć odłamki kości i pomóc żółwiowi Czy ktoś ewentualnie wie gdzie mogę się z nim zgłosić Będę wdzięczna za pomoc Żółw jest jak domownik Mam go ponad 18 lat i bardzo chcę mu pomóc

a masz możliwość pojechania do jakiegoś innego miasta do specjalisty martyna zapewne zna kilku niedaleko opola

Nic się nie zaradzi, niestety. Powinna mu się krzywo zrosnąć...

Post został pochwalony 0 razy