Pomocy!!! nie wiem co to oznacza?

Witam, od trzech miesięcy mam malutkiego zółwia żółtolicego, ok.4 cm. Akwarium ma ok.15l. z dodatkową półką, temp. wody to 26stopni, ma grzałkę termoregulacyjną i filtr wody i korzeń i kilka żywych roślinek. Karmię go suchym żarciem ze sklepu zoologicznego firmy Tropical, BiOREPT i dżdżownicami, 3X dziennie, tzn. jedna niewielka dżdżownica na obiad i suche na śniadanie i kolacje, dodatkowo skubie sobie jeszcze roślinki. Mój żółwik jest strasznym żarłokiem i jak tylko widzi że ktoś się kręci koło akwarium zaczyna wariować i dobijać się do szyby żeby coś mu dać.
Niestety niepokoi mnie ostatnio jego dziwne zachowanie a mianowicie wychodzi tak pół na pół na wysepkę a pół w wodzie i zachowuje się jakby łapał powietrze szeroko otwierając dziób i wydaje dziwny dźwięk jakby piszczenie. Dodatkowo mogę powiedzieć że jest w okresie zrzucania skórki, bo troszkę urósł. Oczy ma otwarte, żadnych dziwnych plamek nie ma, jest ruchliwy i duuuużżżoooo je:-) ale niepokoi mnie to piszczenie. Czasem jedynie drapie się po dziobie ale wydaje mi się że czyści sobie twarz po jedzeniu....Proszę więc o pomoc w tej sprawie jak najszybciej można bo bardzo się martwię...:-9

Post został pochwalony 0 razy

na początek powiem Ci ze nie można go tak przekarmiać ..ja też mam żółwia żółtolicego , z tego co wiem to wszystkie są strasznymi żarłokami, ale nie powinien jesc 3 razy na dzień .. mój też strasznie sępi jak tylko podchodzę pod akwarium , moja pani weterynarz poleciła mi karmienie go przez 5 minut ..tyle ile zje w ciagu tego czasu powinno mu starczyć, wiem że to dziwnie brzmi ale moj Franek je z ręki , nie wrzucam mu jedzenia do akwarium tylko czekam jak zje wtedy dostaje kolejną porcje , zapobiega to nadmiernemu brudzeniu wody i zatykaniu sie filtra resztkami jedzenia , ostatnio wyczytałam ze żółwie powinny jesc raz na 3 dni , co dla mnie jest głupotą , choć wiaomo że dlugo potrafią wytrzymać bez pokarmu jednak nie karm go 3 razy dziennie!! Shocked

co do pisków , to niestety nie wiem bo moj tylko syczy jak jest zły Wink

ale pisków nie słyszałam pozdrawiam!!! Laughing

a co do przecierania pyszczka to obserwuj czy na oczkach nie robi mu sie bielmo, moj tez tak zaczynał sie zachowywac gdy mial poczatki hipowitaminozy , drażniło go to że oczka zachodzą mu błonka, jeśli cos takiego zauważysz grzej do weterynarza !! życzę powodzenia!

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez yoleck dnia Wto 16:01, 11 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz

Dziękuje za szybką odpowiedź Wink

przeczytałam gdzieś na innym forum że jak żółw łapie powietrze pyszczkiem i czasem w ten sposób popiskuje może być przeziębiony, więc zgodnie z zaleceniami podwyższyłam mu temp. wody z 25 na 28 i kupiłam lampe uva która mu cały czas grzeje żeby nie miał tak dużej różnicy temperatur między powietrzem a wodą. Czy ta żarówka która ma i uva i uvb jest konieczna? ja mam tylko uva ale ta żarówka z uva i uvb jest strasznie duża i nie mieści mi się, ale wydaje mi się, że teraz jak zbliza sie lato to przestawie akwarium blizej slonka i te promienie uvb sloneczne powinny wystarczyc ale nie jestem pewna wiec prosze doradzcie. I jeszcze pytanie do yolecka, czy można samemu zapobiec tej hipowitaminozie kupując jakieś specjalny zestaw witamin? jeżeli tak, to proszę o podpowiedź, może jakaś nazwa tyc witamin to mu kupię. Z tego co widzę na opakowaniu tego suchego pokarmu, który daję mojemu Stasiowi:-) to jest tu wit.a, d3 i e więc chyba nie za wiele...także jakby była taka możliwość to proszę o pomoc...i z góry dziękuję Wink

Post został pochwalony 0 razy

Z tego co ja wiem , to choroba ta występuje najczęściej z monotonnego menu Laughing

mój wcina tylko krewetki i stynkę , podobno można podawać tran, ja niestety nie umiałam mu go wcisnąć za żadne skarby Rolling Eyes

miał mnie w nosie jak machałam zakraplaczem do oczu przy jego pyszczku , pomogły mu tylko zastrzyki , ale w jego przypadku było już to dość zaawansowane , niestety u żółwi objawy choroby wychodzą bardzo późno , gdy już choroba postępuje ...a i jeszcze jedno obserwuj czy nie robi się senny , to też jeden z objawów...dostawał zastrzyki i krople do oczu .. narazie odpukać ale gdy coś zauważysz niepokojącego lepiej zasięgnij porady fachowca .. ja jestem tylko posiadaczem pięknego Franka i to wszystko wiem z własnego doświadczenia tylko i wyłącznie ..pozdrawiam Cie !

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez yoleck dnia Śro 21:23, 12 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz