Oczy i skóra żółwia

Potrzebuję pomocy

Mam dwa żółwie czerwonolice,tzn. mój mąż ma,ja nigdy nie przywiązywałam do nich wagi.
I od jakiegoś czasu ten jeden żółw ma dziwne oczy,tzn. na tej ostatniej błonie na oczach ma taką jakby narośl białą,przemywam mu je rumiankiem i jest trochę lepiej. Ale nie było nas tydzień czasu i pogorszyło się mu,jedno oko na tej błonie było lekko zakrwawione (nadal przemywam mu je rumiankiem) jest lepiej,ale on wogóle się prawie nie rusza,zauważyłam,że jest tak jakby suchnięty i ta skóra jest tak jakby lekko przekrwiona i zauważyłam dzisiaj,że z odbytu wypływa mu jakaś dziwna wydzielina - przypomina trochę algę (takie to przezroczyste). I zauważyłam na jednej łapie rankę,taka plamkę krwi. Pomóżcie,bo niewiem co mu jest. Tego drugiego żółwia eksmitowaliśmy,bo mąż zauważył,że go gryzie.

SZYBKO DO WETERYNARZA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Post został pochwalony 0 razy

brak witamin
podaj temp wody miejsce polozenai akwarium czy mozliwe byly przeciagi
tak cyz inaczej weterynarz
popros o zastrzyk z witaminami i jakies witaminy w plynie
namaczaj mu suchy pokarm tymi witaminkami
powinno pomoc

Post został pochwalony 0 razy

Tak jak poprzednicy pisali to hipowitaminoza Crying or Very sad

bardzo częsta choroba u żółwi wodno lądowych ... konieczny jest zastrzyk i krople do oczu ..rumianek absolutnie nie !! dla naszych oczu ok , ale nie dla niego

Post został pochwalony 0 razy

Byliśmy dzisiaj u weterynarza,dotał zastrzyk. Czy po tym zastrzyku może być jakiś oszołomiony?? Bo wogóle się nie rusza i nie reaguje oczami Sad

(((
Najprawdopodobiej zaszkodziło mu otwieranie okna Sad

( to moja wina,bo codziennie otwierałam okna żeby przewietrzyć mieszkanie Sad

(

Nie martw sie to nie wina otwierania okien , żólwie chorują na tę chorobę z winy mało urozmaiconej diety , to niestety wina naszych wybrednych gadzinek Wink

Post został pochwalony 0 razy

no otwieranei okna powoduje porzeciag ale to akurat moze spowodowac przeziebienie ;p
jesli dostal zastrzyk to teraz powinnas poszukac czegos o dietach dla zolwi i troche mu ja urozmaicic

Post został pochwalony 0 razy

No niestety nie reagował wogóle po tym zastrzyku,nie ruszał się,nie mrugał,nie oddychał Sad

Wczoraj został pochowany Sad

Dziękuję za Waszą pomoc.

Strasznie mi przykro... Sad

szkoda że tak późno reagujecie gdy zwierzak cierpi... to bardzo smutne , bo można było mu pomóc Crying or Very sad

Post został pochwalony 0 razy

Post został pochwalony 0 razy

bardzo mi pżykro Crying or Very sad

[*]

Post został pochwalony 0 razy

przykro przez "rz" !!! Hej! ortografia!

Post został pochwalony 0 razy