Autor |
Wiadomość |
anetka04585 |
Wysłany: Sob 12:33, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
z popękana skorupa to do weterynarza. a w akwarium ponies wode od 24- 26 ok no moze byc to jednak zapalenie ploc a z tym nie radze czekac moze byc tylk oprzeziebiony albo zmarzniety
|
|
|
chief |
Wysłany: Czw 21:13, 30 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Może tak, czytałem trochę w necie i nie wiem czy to jest przeziębienie, niby ma apetyt i to gigantyczny, oczy ma normalne ale trochę opuchnięte z powodu braku witaminy A ale już działam w tym kierunku, jest bardzo energiczna i płochliwa, nie zaobserwowałem jakiejś ospałości czy czegoś w tym stylu, wydaje mi się ze moje przypuszczenie były zbyt nie odpowiednie i niczym nie poparte.
Pozdrawiam Chief |
|
|
Karolina |
Wysłany: Czw 18:27, 30 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Mój pierwszy żółw zmarł ( nigdy nie mówię zdechł) na zapalenie płuc. Już samo polepszenie warunków życia poprawi sytuację (tzn. podwyższenie temp. wody), jeśli jednak poważniejsza jest choroba - dłużej nieleczona to nic się nie da zrobić. Wet. zapewne sprawdzi jego odruchy w łapach - powinien przy każdym dotn=knięciu szybko je chować. Poda lekarstwo i powie co dalej robić. Pospiesz się żeby się nie męczył. Może już być za późno! |
|
|
yoleck |
Wysłany: Czw 14:08, 30 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Co do skorupy to pewnie muisz isc z nia do weterynarza tak czy inaczej ..powinien go obejrzeć specjalista od gadów .. wypuszczanie baniek może oznaczać zapalenie płuc
- Katar lub zatkane dziurki w nosie
- Trudności w oddychaniu
- Załzawione oczy
- „Ospałe” powieki
- Brak apetytu
Nie można zakładać że choroba sama minie jak katar lub zaziębienie u ludzi, ponieważ tak się nie stanie, zawsze konieczna jest szybka pomoc weterynarza, gdyż nieleczona choroba grozi śmiertelnie niebezpiecznym zapaleniem płuc i innymi powikłaniami.
Na sterylny gazik należy pobrać próbkę wydzieliny i oddać do badania, gdyż w zależności od jego wyniku weterynarz powinien dobrać antybiotyk, który podaje się na ogół zakrapiając nos.
- Widoczne naruszenia ciągłości karapaksu lub i plastronu jak również ubytki ich części
Potrzebna jest natychmiastowa pomoc weterynaryjna, wszelkie złamania i pęknięcia pancerza niosą ryzyko zagrożenia życia. |
|
|
chief |
Wysłany: Czw 13:57, 30 Wrz 2010 Temat postu: Potrzebuje pomocy |
|
Witam. Jestem tu nowy i proszę was o konkretną odpowiedź. Jeśli nie wiesz co jej jest nie pisz potrzebuje tylko pewnych odpowiedzi. Mianowicie adoptowałem żółwia czerwonolicego, jest to samica nie mam pojęcia ile ma lat, została znaleziona w lesie, ma popękany pancerz(pani w zoologu powiedziała, że to wina tego, że była bez wody) to jest pierwszy problem jak temu zaradzić, a drugi to taki, że głośno oddycha tzn jak sie wynurzy i bardzo rzadko to słychać i puszcza bańki. Proszę o szybką odpowiedź.
Pozdrawiam Chief
w takim razie będę się musiał udać do lekarza. Czy stanie się coś jak poczeka do soboty ? Bo sam jestem chory i nie mam możliwości wyjścia z domu.
Jeszcze jedno jak mogę określić jej wiek ? |
|
|