Przegląd tematu
Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Sob 14:39, 09 Mar 2013    Temat postu:

zle go chodowałeś
yoleck
PostWysłany: Śro 16:35, 07 Lis 2012    Temat postu:

katastrofą jest to że Ty mając 2 żółwie piszesz na forum zamiast lecieć do weterynarza z tym biedactwem... jeśli oddycha to chyba żyje prawda? !!! Ale oczywistą rzeczą jest proszenie o pomoc fachowca bo to już poważna rzecz ... forum może tylko doradzić ale wirtualnie w takim wypadku nie możemy pomóc!!! LEĆ DO WETA !!!
AK
PostWysłany: Śro 12:42, 07 Lis 2012    Temat postu: Mój żółw chyba padł...?

Cztery dni temu kupiłam dwa żółwie żółtolice, jeden był od początku bardzo aktywny, natomiast drugi anemiczny. No i po dobie od zakupu zauważyłam że z żółwiem anemicznym robi się coś nie tak, mianowicie z jego buzi zaczęło wypływać coś białego w małych ilościach. nie chciał jeść czerwonych glizd i rzadko wchodził do wody. Ten drugi ciągle by jadł i na dodatek dużo pływa. Po trzech dniach żółw anemiczny zaczął pływać w wodzie (a raczej się na niej się unosić ) do góry brzuchem. Gdy go wyłowiłam i położyłam na kamień zaczął się ruszać delikatnie i otwierać paszcze wydając ciche dźwięki. Wieczorem znieruchomiał i do teraz się nie rusza, oczodoły ma otwarte i wydaje mi się że wklęsły od wczoraj, a dziób lekko cały czas otwarty. I wydaje się też być wyschnięty... Czy on mógł zdechnąć czy może jest w hibernacji?
A z drugim jest wszystko ok, pływa szaleje grzeje się na kamieniu.
Proszę o poradę .
yoleck
PostWysłany: Śro 21:26, 21 Mar 2012    Temat postu:

Kochani post o tym żółwiku jest napisany w roku 2009 ..
ma racje może hibernuje
PostWysłany: Śro 20:08, 21 Mar 2012    Temat postu: ma racje może hibernuje

możliwe że zapadł sen zimowy ,może idź do jakiegoś specjalisty np weterynarza . a zapytaj czy żyje.bo być może żółw hibernuje. Wink
ej
PostWysłany: Śro 20:00, 21 Mar 2012    Temat postu: nie wyrzucaj go!

być morze zapadł hibernacje ! (nie wyrzucaj go bo może żyje)! możliwe że zapadł w hibernacje to możę potrwać ! (Idź do weterynarza on ci powie co zrobić )
yoleck
PostWysłany: Wto 17:19, 08 Cze 2010    Temat postu:

Przyglądając się żółwiowi należy zwrócić dokładną uwagę na każdą część jego ciała aby sprawdzić, czy nie jest on przypadkiem poraniony lub kaleki. Nie powinien mieć on posiadać żadnych otarć ani zmian grzybiczych. Następnie należy dokładnie przyjrzeć się mu pod odpowiednim kątem:

-oczy – powinny być przejrzyste i błyszczące, bez żadnej na nich wydzieliny, nie powinny być opuchnięte, jeśli żółw ma zamknięte oczy, należy spróbować zwrócić na niego swoją uwagę, jeśli mimo naszego usilnego pukania w szybkę lub dotykania go nie otwiera ich może to świadczyć o jakiejś chorobie.
-nos– ma być drożny, czysty bez żadnych wydzielin ani baniek powietrza
-pyszczek– również powinien być czysty, nie powinna wydzielać się z niego żadna piana, musi być twardy.
-kloaka– powinna być czysta i zamknięta, nic nie powinno z niej wystawać
-skorupka– musi być twarda, choć u młodziutkich żółwików może lekko uginać się pod niewielkim naciskiem, szczególnie ku tyłowi i po bokach.

Oprócz wyglądu należy także zwrócić uwagę na zachowanie i odgłosy wydawane przez osobnika tego gatunku, nie powinno się słyszeć jak żółw oddycha ale jedynie krótkie syknięcia kiedy jest przestraszony na przykład gdy go wyjmujemy z akwarium. Jeśli chodzi o szczególne zachowania na które musimy zwrócić uwagę to:
-żółw powinien być trochę płochliwy ale bez nadmiernej przesady, musi byc ciekawy otoczenia i świata
-nie powinien okazywać agresji w stosunku do innych żółwi
-powinien interesować się pokarmem, gdy żółw jest zdrowy zawsze jest głodny, dlatego też najlepiej poprosić sprzedawcę o pokarm i nakarmić żółwia, obserwując jego reakcję
-przy pływaniu musi utrzymywać on równowagę, jeśli przechyla się na którąś ze stron może to świadczyć o zapaleniu płuc, które jest bardzo ciężkie do wyleczenia.
Żółw jak wszystkie zwierzęta, wymaga odpowiedzialnej reki i przede wszystkim wiedzy. Dlatego, zanim zakupimy takiego pupila powinniśmy się dobrze zastanowić, czy zdajemy sobie sprawę ze wszystkich obowiązków, jakie niesie za sobą posiadanie gada oraz czy znając wymagania danego gatunku, będziemy mogli mu zapewnić odpowiednie warunki, a także, co bardzo istotne – czy nie minie nam zapał i chęci które przepełniły nasze dusze i umysły na samą myśl o hodowaniu takiego gada.
terrarium - Im większe tym lepsze. Jednak przyjęło się, aby miało przynajmniej 100 cm długości i 50 cm wysokości dla jednego żółwia.
Żółwie czerwonolice i żółtolice powinny przebywać w temperaturze około 24-26 stopni. Należy pamiętać, że woda powinna odstać przynajmniej 24h przed wlaniem do terrarium. Nie należy wlewać wody prosto z kranu oraz nie używać żadnych uzdatniaczy takich jakie stosuje się w akwarium z rybami, ponieważ mogą poważnie zaszkodzić Twojemu żółwiowi.
Żółw powinien być karmiony codziennie najlepiej rano i wieczorem po małej porcji. Jednak wybór należy do Was, ponieważ znam osoby co karmią żółwia 2 razy w tygodniu lub tylko o jednej porze np: rano.
Pokarm nie może być monotonny. Żółwie żywią się rybkami (np. gupiki, mieczyki itp.) żywymi ślimakami (tylko oskorupione), dżdżownicami, rurecznikami, larwami ochotek, a nawet rozwielitkami i innymi drobnymi skorupiakami. Żółwiom może być również podawany martwy pokarm zwierzęcy w postaci małży, krewetek, ryb słodkowodnych i morskich. Często w domowej hodowli niedoświadczeni hodowcy podają żółwiom wołowinę, serca wołowe, mięso indycze i nerki wołowe. Jest to poważny żywieniowy błąd.
życzę wszystkiego dobrego!
Wink
Karolina
PostWysłany: Wto 5:39, 08 Cze 2010    Temat postu:

Mógłbyć od początku chory Sad
Martyna
PostWysłany: Nie 12:35, 26 Lip 2009    Temat postu:

Opisz, w jakich warunkach trzymałeś żółwia - wymiary akwa, temp wody, osprzęt no i dieta. Zapytam jeszcze, czy oglądałeś dokładnie malucha? Zauważyłeś jakieś nieprawidłowości (zmiany skórne, opuchnięcie oczu, inne obrzęki itp)?

pzdr
M.
Gość
PostWysłany: Sob 20:53, 25 Lip 2009    Temat postu:

Niestety ukułem go i mój żółw nie reaguje Crying or Very sad Nie żyje Crying or Very sad dziekuje za rade pozdrawiam. A czy warto kupowac nowego zółwia, boje się żeby znowu nie zdechł. Czy moglibyście mi udzielic kilku rad odnośnie chodowania małych żółwi żółtolicych.
Martyna
PostWysłany: Sob 20:43, 25 Lip 2009    Temat postu:

ze zdj nie wywnioskuje się, czy żyje, czy nie. Ukuj go delikatnie igłą w tylną łapkę - jeżeli nie schowa, niestety zdechł.

pzdr
M.
Raven21
PostWysłany: Sob 9:25, 25 Lip 2009    Temat postu:

Cos nie moge wkleic jego zdjecia ;|
Gość
PostWysłany: Sob 9:17, 25 Lip 2009    Temat postu: Re: Mój Żółw Żółtolicy sie nie rusza !!! POMOCY!!!

Raven21 napisał:
Pomóżcie!!! Rano sie obudziłem i zastałem mojego zółwia w wodzie. Leżał nieruchomo. Myślałem że śpi. Gdy go zacząłem ruszac on nadal sie nie rusza. Czy on nie żyje? Mam go jakies niecałe 2 tygodnie Sad POMOCY!!!


To jego zdjęcie . Crying or Very sad Jednak nie ma sztywnych łapek i głowki. Więc mam nadzieje że żyje Crying or Very sad POMOCY!!!
Raven21
PostWysłany: Sob 8:58, 25 Lip 2009    Temat postu: Mój Żółw Żółtolicy sie nie rusza !!! POMOCY!!!

Pomóżcie!!! Rano sie obudziłem i zastałem mojego zółwia w wodzie. Leżał nieruchomo. Myślałem że śpi. Gdy go zacząłem ruszac on nadal sie nie rusza. Czy on nie żyje? Mam go jakies niecałe 2 tygodnie Sad POMOCY!!!

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.