| Autor |
Wiadomość |
| Martyna |
 Wysłany: Nie 8:08, 31 Maj 2009 Temat postu: |
|
W Twoim przypadku to prawdopodobnie awitaminoza. Skontaktuj się z którymś z wetów ze spisu Żółwiowi weterynarze. Sama nie podawaj witamin, bo mozesz je przedawkować. Do czasu wizytu u weta przemywaj oczy kroplami ze świetlika z wodą oraz solą fizjologiczną.
Co do Twojego postu Karooollooo, to była krzywica, spowodowana złą dietą i przede wszystkim brakiem witaminy D3 w postaci promieni UV i źródła wapnia, np. sepii. Układ pokarmowy odmówił współpracy.
pzdr
M. |
|
 |
| Gość |
| Wysłany: Sob 16:47, 30 Maj 2009 Temat postu: |
|
Witam! Ja też mam problem z rozpoznaniem co się mojemu żółwiowi dzieje. Przez około 3 tygodnie ciągle spał, aż wreszcie się zaczełam niepokoić. Budzę go na chama, oczu nie chce otwierać, od spodu zaczęła schodzić mu skóra z łap, w ogóle nie chowa kończyn do skorupy. Dzisiaj podałam mu strzykawką witaminy i pokarm. I oczu dalej nie otworzył. Co mam robić?? |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Nie 9:19, 10 Maj 2009 Temat postu: |
|
| Nie jestem pewna, ale mogło to być spowodowane brakiem wit. A |
|
|
| Karooollooo |
| Wysłany: Pią 18:17, 17 Kwi 2009 Temat postu: Jaka to choroba?? |
|
| Witam.Co prawda moj zolw juz zmarl,ale chcialbym wiedziec z jakich to przyczyn.Moj zolw byl to zolw wodno-ladowy mial grzalke wlaczana caly czas oraz kamien na ktory mogl wychodzic kiedy chcial.Karmilem go robaczkami,ktore polecono mi w sklepie zoologicznym.Kiedy przyszedlem i chcialem go wypuscic zobaczylem jak lezal na kamieniu i mial zamkniete oczy i sie nie ruszal.Byl strasznie miekki,jego skoropa rowniez moze mi ktos powie jaka to byla przyczyna ?? Leon mial zaledwie 7 miesiecy.Co prawda to juz ponad 3-4 lata,ale ja dalej go pamietam. |
|
|
