Rejestracja
•
Szukaj
•
FAQ
•
Użytkownicy
•
Grupy
•
Galerie
•
Zaloguj
Forum Strona Główna
»
Pozostałe
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Add image to post
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
REGULAMIN
----------------
1. Na forum nie używamy wulgaryzmów, a także pamiętamy o zachowywaniu podstawowych zasad kultury.
2. Staramy się pisać sensowne posty.
3. Nowe tematy zakładamy w odpowiednich działach.
4. Jeżeli decydujemy się odpowiedzieć na czyjeś pytanie, podajemy tylko SPRAWDZONE informacje.
5. Unikamy pisania wiadomości z z rażącymi błędami ortograficznymi.
Ogólne
----------------
Ogłoszenia
Sugestie
Shoutbox
Żółwie
----------------
Wodne
Lądowe
Choroby
Pozostałe
Sprzedam, kupię, oddam
Giełda sprzętu
Pielęgnacja
Karmienie
Pielęgnacja
Karmienie
Sprzęt
Sprzęt
Pozostałe
Pozostałe
Inne
----------------
Hyde Park
Opowiadania i historie
Linki - Żółwie
Linki - Pozostałe
Pozostałe zwierzęta
----------------
Pozostałe zwierzęta
Przegląd tematu
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Karolina
Wysłany: Nie 17:05, 12 Cze 2011
Temat postu:
a ja Tuptusiową szoruję szczotką do paznokci
yoleck
Wysłany: Pon 19:33, 06 Cze 2011
Temat postu:
Pewnie że trzeba go czyścić , jak myjesz mu akwarium , robisz porządki , młodego też przepucuj hihi ja mojego Franka czyszczę stara szczoteczka do zębów ( nie powiem żeby to lubił) ale czasem naprawde dostaje taki osad na skorupce ze nie widac jego pięknych barw
dlugi102
Wysłany: Pon 18:01, 06 Cze 2011
Temat postu:
yyy mam go myć ?
Karolina
Wysłany: Pon 17:26, 06 Cze 2011
Temat postu:
czy niepokojące jest dla ciebie zjadanie rybek? Hmmm - to normalka. Taka natura. Instynkt dzikiego łowcy się odrodził.
A zielona skorupka to na sto procent ... GLONY. Tak się robi, gdy się nie myje mu pancerza szczotką
dlugi102
Wysłany: Nie 18:41, 05 Cze 2011
Temat postu:
a co do zielenienia skorupy mojemu teraz się zaczęła lekko zielenić, czy to oznaka jakiejś choroby ? w jego zachowaniu nic nie zauważyłem niepokojącego, poza tym ze zaczął mi zjadać ryby
yoleck
Wysłany: Czw 21:58, 19 Maj 2011
Temat postu:
śliczny....
Monia9
Wysłany: Czw 18:57, 19 Maj 2011
Temat postu:
Oto Stefek
Trochę niewyraźne, ale taki był mały jak go dostałam
http://freta4.fotosik.pl/albumy/854976.html
Tutaj ma około 10 miesięcy... już trzeba było myśleć nad nowym akwa
http://freta4.fotosik.pl/albumy/854976-7.html
.. coraz większy..
http://freta4.fotosik.pl/albumy/854976-2.html
http://freta4.fotosik.pl/albumy/854976-8.html
Najlepsza pozycja do spania
http://freta4.fotosik.pl/albumy/854976-3.html
Teraźniejsze
http://freta4.fotosik.pl/albumy/854976-4.html
http://freta4.fotosik.pl/albumy/854976-6.html
http://freta4.fotosik.pl/albumy/854976-5.html
Jak ktoś będzie zainteresowany to wkleję więcej
yoleck
Wysłany: Śro 16:14, 18 Maj 2011
Temat postu:
Oj to faktycznie szkoda ze nie dało sie uratować tamtego żółwika ..ale ważne ze znalazłaś dobrego weta
twój maluch ma dobrą opiekę i na pewno będzie już wszystko ok
Angell
Wysłany: Wto 22:27, 17 Maj 2011
Temat postu:
Co do zieleni - zawsze taki był
Co do łapek - pisałam niedawno w chorobach, kupiłam ponad tydzień temu żółwia, którego od razu wpuściłam do niego do akwarium - tamtemu coś było, miał właśnie osad na łapach, nie jadł nic wcale no i mniejszy był, kiedy się zorientowałam że coś jest nie tak no to już ten żółwik był na wyczerpaniu, na dodatek weterynarz stwierdził że "ma taki temperament" na moje stwierdzenie że od 3 dni po przybyciu nic nie je i się mało rusza, a następnego dnia rano już był zimny
no i jak się później okazało, Syzyf złapał to "coś", a że widziałam już jedne męki, nie chciałam patrzeć na drugie (bądź co bądź, bardziej dotkliwe, bo mam go dłużej), więc dzień po tym jak zauważyłam ten osad i brak apetytu (a on naprawdę wżerał sporo ;P) wybrałam się do innego weterynarza, który powiedział, że to jest prawdopodobnie nadmierny przyrost bakterii, które w naturalnym środowisku nie są szkodliwe, a tutaj mogą być i mi go kazał kąpać w tym nadmanganianie potasu. Wczoraj byłam z nim po weekendzie na kontrolnej wizycie, po tych kąpielach osad zaczął brązowieć i odpadać, a on zaczął jeść znów, dzisiaj to nawet dość dużo, więc antybiotyku mu na razie nie trzeba, tylko jeszcze go trochę kąpać. Swoją drogą, dość zadziorna ta sztuka, od kiedy ma swoje terytorium (czyli większe akwarium) czuje się jak pan dzielnicy i straszy że ugryzie albo fuka
kiedy był mniejszy tak nie robił, bo czasami wyciągałam go żeby sobie pospacerował po biurku (strasznie mu się podobała klawiatura), no ale z racji tego że nie bardzo to jest wskazane, już tak nie robimy
Ale cieszę się, że już jest mu lepiej i to ohydztwo powoli samo mu odpada. Gdybym trafiła do tamtego pana od razu, może i ten mniejszy by się uratował...
dlugi102
Wysłany: Wto 20:35, 17 Maj 2011
Temat postu:
no właśnie , dlaczego taki zielony ?
yoleck
Wysłany: Wto 20:02, 17 Maj 2011
Temat postu:
śliczniutki ,ale one malutkie mój to wygląda już jak z Galapagos a jak go kupilam był wielkości pięciozłotówki
super takie maluszki .. życzę by szybko wyzdrowiał , a co konkretnie ma z łapkami?
Karolina
Wysłany: Wto 17:14, 17 Maj 2011
Temat postu:
ale on jest zielony!!!
dlugi102
Wysłany: Wto 14:16, 17 Maj 2011
Temat postu:
hehe fajnie wygląda
Angell
Wysłany: Wto 14:07, 17 Maj 2011
Temat postu:
sztuczna
zawsze na niej śpi
dlugi102
Wysłany: Wto 14:00, 17 Maj 2011
Temat postu:
hehe jaki fajny, a co to za roślinka jest ? sztuczna czy prawdziwa ?
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Design by
Freestyle XL
/
Music Lyrics
.
Regulamin