żółw żułtolicy.

witam...wczoraj kupilem malutkiego zolwika i mam problem...w zoologu powiedzieli mi zeby go karmic raz na trzy dni a prubowałem go nakarmic i nic nie chce ruszyc...dali mi jakies suche robale gamarus czy jakos tak i nie chce tego ruszyc...mam jeszcze ochotke ale nie wiem jak mu to dac!!!pomocy!!!

Ja swojemu żółwiaowi kupuje krewetki ale nie mrożone czy suszone tylko takie ze sklepu świeże, ponieważ są duże trzeba je obrać z panceżyka i pokroić... powinien też jeść rośliny takie jak:
-moczarka (jaes najbezpieczniejsza z roślin wodnych i óżłw chętnie ją je)
-mlecze,
-koniczyna,
-mniszek pospolity,
-babka lancetowata
Ze znaleźeniem ich nie będziesz miał zbytnio problemów
Pamiętaj nie podawaj mu sałaty poniewarz zawiera mało witamin a taka ze sklepu ma mnustwo w sobie chemikariów!!!
Oprucz tego podaju mu mrożone gramarusy.
Suszone zwierząta zbytnio mu nie podchodzą.

mam nadzieje że pomogłam

Nie chce jeść bo jeszcze się boi nowego otoczenia. Mój nie jadł cały tydzień, ale jak dłużej nie będzie jadło to świadczy o tym, że kupiłeś chorego żółwia...

Post został pochwalony 0 razy